Victoria Nursery School. Drewniana wiata, maksymalnie 60 m2. Przed wejściem duże, stare
drzewo mangowca będące schronieniem od słońca. Do 13-tej każdego dnia to
miejsce tętni życiem i niesamowitą energią 5 i 6-latków. Już z oddali słychać
dziecięce krzyki. Jest to jedna ze szkół
w której prowadzimy zajęcia. Tutaj też przekazaliśmy cześć przyborów szkolnych.
Radość była ogromna. To niesamowite uczucie jak żywiołowo dzieci nas witają. Spotkanie
zwykle zaczynamy pod chmurką śpiewająco.
Tym razem atrakcją były zajęcia plastyczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz